Dołączył: 09 Wrz 2017
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
|
Wysłany: Sob 10:22, 09 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Uklony dla Anastasji Luettecke, ktora byla perfekcjonistka w zaznajomieniu mnie z lacina Octavii. Moje podziekowania wedruja do Murv Sellars za poparcie. Zawsze jestem winna wielki dlug Toni L. P. Kelner i Danie Cameron za ich wartosciowe komentarze i poswiecenie mi swojego czasu. Mojemu ulubiencowi, Debi Murray, za jej encyklopedyczna znajomosc swiata Sookie. Grupie entuzjastycznych czytelnikow znanych jako Szarlatani Charlaine za moralne (i morale) poparcie, mam nadzieje, ze ta ksiazka bedzie dla nich nagroda.
Strona | 5
Jezeli bylby to "Wladca pierscieni" i mialabym brytyjski akcent jak Cate Blanchett, moglabym opowiedziec tobie o calym zajsciu w naprawde zaskakujacy sposob. Chcialbys poznac reszte tej historii. Ale to co wydarzylo sie w moim rodzinnym gniazdku, na polnocnym-zachodzie Luizjany nie bylo epicka opowiescia. Wojna wampirow byla bliska, a zaostrzenie sporu pomiedzy wilkolakami wisialo na wlosku. Nawet jakas normalna czesc Ameryki, domyslam sie, ze istniala, stanowilaby krotsze rozdzialy poematu... chyba, ze znajdowala sie pomiedzy dwoma stronami i musiala wziac udzial w potyczkach.
Wtedy byli piekielnie wazni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|